poniedziałek, 4 marca 2013

"Zawiodłam się na tobie"

 Minął równy miesiąc. Chłopaków nie widziałaś już od tak długiego czasu... Po południa strasznie się Tobie dłużyły. Jedynie fakt, że spędzałaś czas z Emmą nie sprawiał, że czułaś się samotna. Miałaś chociaż z kim pogadać. Chodziłyście na zakupy, oglądałyście telewizję. Dużo czasu zajmowało Wam przeglądanie zdjęć chłopców z trasy. Niall codziennie do Ciebie dzwonił. Kiedy opowiadał Tobie o tym wszystkim co dzieje się na koncertach, żałowałaś, że nie możesz tam być ze swoimi przyjaciółmi. Ale już niedługo miało się to zmienić.
Jeżeli chodzi o Twoją ciąże, to wszystko było w porządku. Na ostatniej wizycie lekarz chciał zdradzić Ci płeć dziecka, ale chciałaś poczekać z tym do powrotu Niall'a. Już nie długo chłopcy będą mieli przerwę w trasie i wrócą na ten czas do domu.
Kontakty z Twoją mamą nie poprawiły się. Nadal nie dzwoniła. Chociaż udając obrażoną nie kontaktowałaś się z nią, to w głębi duszy bardzo za nią tęskniłaś i nie chciałaś abyście przystały rozmawiać.

Niall nie dzwonił do Ciebie wczoraj, chociaż chłopacy nie koncertowali. Ty nie chciałaś się narzucać.
Dzień zaczął się jak zawsze. Obudziłaś się około 9.30 i szykowałaś się. Zjadłaś śniadanie. Emma czekała już na dole aby wspólnie podjąć decyzję co będziecie dzisiaj robić. Postanowiłyście pójść do kina w 5D. Sprawdziłyście w internecie co dzisiaj grają. Seans który was interesował był dopiero o 17. Miałyście mnóstwo czasu. Jednak nie spędziłyście go wspólnie. Każda w swojej sypialni siedziała na laptopie i czekała aż któryś z chłopaków łaskawie zadzwoni. Odwiedzałaś różne strony. Jak zwykle odświeżyłaś swoje profile społecznościowe i oglądałaś strony o One Direction. Tak bardzo brakowało Ci chłopaków, że desperacko przeglądałaś news'y o 1D.  Nagle ze zdziwieniem wytrzeszczyłaś oczy i przetarłaś je ze zdziwienia. Zobaczyłaś zdjęcie Niall'a, na którym całował inną dziewczynę. Nie mogłaś w to uwierzyć. Spojrzałaś na datę dodania posta i okazało się, że wstawiono te fotki dzisiaj. Na chwilę zamknęłaś komputer i spojrzałaś w okno. Dziwnie się czułaś. Wiedziałaś, że 50% z tego co piszą w internecie o gwiazdach jest kłamstwem. Mimo tego Wróciłaś do komputera i przeczytałaś artykuł pod zdjęciem. Opowiadał o tym jak chłopacy świetnie bawili się wczorajszego wieczoru w klubie. I do tego ten tytuł który tak bardzo Cię zabolał   " Czy pani Horan nie poczuje się skrzywdzona? ''. Serce podpowiadało Ci, że Twój kochany Niall nie mógł by Cię skrzywdzić, a rozum, że musisz się poważnie zastanowić nad tym co będzie dalej. Przyjrzałaś się dokładniej zdjęciu. Niall był ubrany w zieloną koszulkę z wąsami. Dokładnie taką jaką kupiliście przed wyjazdem.
T: A jednak to prawda...- wyszeptałaś do siebie.

Nie wyłączając komputera chwyciłaś za telefon.
N: Halo?
T: Jak się z nią bawiłeś?!
N: Ale o kogo ci chodzi, kochanie?
T: Widziałam zdjęcia!
N: Co, jakie zdjęcia?
T: Nie udawaj, wiem, że jak byłeś wczoraj w klubie to całowałeś się z jakąś śliczną blondynką!
N: Jaką blondynką? Co?! Kotku, ale ja nic nie pamiętam...
T: To cię nie usprawiedliwia. Zawiodłam się na tobie.
N: Ale skąd masz niby jakieś zdjęcia? Przecież wiesz, że połowa z tego co piszą w internecie to kłamstwa...
T: Ale ja to widziałam na własne oczy!
N: To na pewno jakieś stare zdjęcia!
T: Byłeś ubrany w bluzkę którą kupiliśmy przed wyjazdem...
N: Ale ja nic takiego nie zrobiłem, ja nic nie pamiętam.
T: Nie wierzę. Jak mogłeś mi coś takiego zrobić?! Uważasz mnie za idiotkę, która się o niczym nie dowie?
Rozłączyłaś się.

*Z punktu widzenia Niall'a*
O czym ona do cholery mówiła?! Przecież ja nic takiego nie pamiętam... To prawda, wczoraj trochę się zabawiliśmy, ale nie mógłbym zdradzić. Jedyną osobą która nie piła był Liam. Muszę z nim pogadać.

***
10 minut później.
N: Liam, jest sprawa... Ty pamiętasz wszystko co się wczoraj działo prawda? Powiedz, że tak...
Li: No pewnie.
N: Powiedz mi. Czy ja wczoraj całowałem jakąś dziewczynę?
Li: No w sumie, to była jedna laska z którą świetnie się bawiłeś.
N: A więc jednak?! O Boże, co ja zrobiłem...
Li: Ale to nie był pocałunek na serio, tylko graliśmy w wyzwania. Ty musiałeś akurat dać buziaka tej dziewczynie w usta. Nie całowałeś się z nią. Prawie wcale nie dotykałeś jej ust.
N: Jesteś pewny?
Li:  Na 100 %.
N: Dzięki stary. Tylko jak to teraz udowodnić (T.I.)?
Li: Jak chcesz to ja mogę z nią pogadać.
N: Na prawdę mógł byś?
Li: No pewnie, czego nie robi się dla kupli.
N: Ale wierz co? Ja najpierw sam do niej zadzwonię.
Jak powiedział, tak zrobił. Zaraz po skończonej rozmowie z Liam'em, wykręcał numer do Ciebie.

T: Czego ty jeszcze chcesz?
N: Kotku, proszę cię, taj mi minutę, a wszystko ci wyjaśnię. Rozmawiałem z Liam'em. On jako jedyny został trzeźwy. Powiedział mi, że dałem jej tylko małego buziaka w usta, który był zadaniem w grze w wyzwania...
T: I ty to uważasz za normalne? Ciekawe jak ty byś się czuł gdybym  całowała innych chłopaków.
Znowu rozłączyłaś się.
Poszłaś do Emm. Siedziała w swoim pokoju. Opowiedziałaś jej całą sytuację.
E: Nie uważasz, że potraktowałaś go za ostro? Przecież to był zwykły buziak.
T: Ale gdybym ja pocałowała innego, to robiłby mi wyrzuty i problemy...
E: Pamiętaj, że był pijany i dobrze się bawił. A przez jednego, niewinnego buziaka chyba nie chcesz niszczyć sobie tak wspaniałego życia.
T: Może masz rację...

Poszłaś do pokoju. Musiałaś ochłonąć. W końcu odebrałaś telefon, do którego dobijał się Niall przez ostatnie 30 minut.
N: Kochanie przepraszam, ja wszystko tobie wynagrodzę. Wiem, że nie powinienem tego robić i bardzo tego żałuję, wybacz mi, proszę.
T: Nie ukrywam,  że jestem na ciebie zła, ale stwierdziłam, że trochę przesadziłam.
N: Czy to znaczy, że mi wybaczasz?
T: Można tak powiedzieć.
N: Tak bardzo cię kocham!
T: Dobra, zapomnijmy już o tym...
N: Pewnie zastanawiasz się dlaczego nie dzwoniłem od przedwczoraj...
T: No pewnie. Tak bardzo za Tobą tęsknie...
N: A więc mam dla ciebie niespodziankę.

Jest nowy rozdział :D. Przepraszam, wiem, że miałam dodać w sobotę,
 ale mam małe spóźnienie :/. W zasadzie to nie powinnam pisać,
tylko uczyć się na jutrzejszą kartkówkę z historii...:(
 No ale powiedzmy, że mnie ubłagałyście... Rozdział wyszedł taki sobie,
 ale napiszcie jak Wam się podoba (jeżeli wg. się podoba xd)
 Dziękuję za komentarze i wyświetlenia. Jesteście boskie <3 POZDRAWIAM, Kinia :*

MAM NADZIEJĘ, ŻE UDA WAM SIĘ DODABIĆ Z KOMENTARZAMI DO 25 :* (BEZ MOICH XD) 

  

43 komentarze:

  1. Bardzo mi sie podoba!!!
    Nie moge sie doczekać następnego!!!
    Weny.
    Adrianna

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, że dodałaś rozdział. Wyszedł świetny (jak zwykle). Nie mogę się doczekać następnego. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Suppper rozdział , no ale się nie dziwię , bo wszystkie części masz Zaj*biste <3 Pisz dalej i nigdy nie przestawaj <3
    Pozdrawiam :
    Stylesówna *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja**** nie moglam sie doczekac super niemoge sie doczekac nastepnej pozdro sylwia styles:***

    OdpowiedzUsuń
  5. Piszesz świetne rozdziały. Ale już wczytałam się dopiero pod koniec. Już nie moge sie doczekac na kolejny rozdział, a konkretniena tą niespodzankę.

    Pozdrawiam:
    Kamila Horan ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, jesteś świetna! Najlepiej przeżywać opowiadania, jak wstawiasz tam swoje przawdziwe imię!

    Asia Horan

    OdpowiedzUsuń
  7. ejj już koniec no co ty ja chce więcej :(( to jest genialne pozdrawiam Lola

    OdpowiedzUsuń
  8. przeczytałam, już wcześniej, ale dopiero teraz dodaję komentarz :D rozdział jak zawsze świetny, twój blog jest moim ulubionym blogiem z imaginami <3 ogólnie jednym z niewielu które czytam, już nie mogę się doczekać następnego rozdziału, ciekawe co to będzie za niespodzianka :)) Jesteś niesamowita, pozdrawiam Cię :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :* Nawet nie wiesz jak takie komentarze poprawiają mi humor :*

      Usuń
    2. uwielbiam poprawiać humor ludziom :) ♥

      Usuń
  9. Aww.. świetnee < 3 ( jak zawsze ) Nie mogłam się doczekać. : DD Czekam na kolejny rozdział < 33 Pozdrawiam. Zuza < 33

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział bardzo mi się podoba i jednocześnie jestem też bardzo ciekawa, co to za niespodzianka ... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że się Tobie podoba :* Już niedługo się dowiesz :)

      Usuń
  11. O.M.G. MUSIAŁAŚ SKOŃCZYĆ W TAKIEJ CHWILI?!WIESZ JAKA JESTEM CIEKAWSKA!ROZDZIAŁ SUPER.STRASZNIE MI SIE PODOBA.Z RESZTĄ JAK WSZYSTKIE ROZDZIAŁY :] JESTEŚ ŚWIETNA!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na ten rozdział ... Nie zawiedź mnie ... Zapraszam na mój blog : one-direction-in-my-dream.blogspot.com
    Pozdrawiam


    Stylesowaa :**

    OdpowiedzUsuń
  13. Jezuuu jak daleko mój kom jestem trochę w szoku XD ale to nie to jest na rzeczy.
    Dział ... Hmmm... Beznadziejny, jak mogłaś mnie tak zawieść?




    Hah żart, ocieraj łezki i nie smutaj.
    Rozdział mi się bardzo podoba i nie może być inaczej! Zapamiętaj to raz na zawsze! <3 Czekaj, bo straciłam rachubę.
    To który już miesiąc tej ciąży jest? Matematyka mi nie idzie a chce iść na informatykę ahahah.
    Te nasze zacne kłótnie :3 Tak czy siak zawszę się kończą zgodą! Racja ;3
    Czekam z wielkim zniecierpliwieniem na nowy dział... A za te bzdury które wypisywałaś ( Mam na myśli ,, taki sobie '' ) Moje UFO nafaszeruje cię nie dopieczonymi plackami z jabłkami.
    Pozdrawiam
    Patrycja!

    Ps: Jeszcze raz... Dział genialny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*** No więc jesteś w około 3 miesiącu (tak myślę haha :D)

      Usuń
  14. Kiedy następne (podaj dokładnie)

    A.H

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to nie wiem, ale mam nadzieję, że w sobotę :)

      Usuń
  15. Bossskie *_* Czekam na kolejny rozdział ^^

    Jeśli masz czas, wpadnij do mnie ; 3
    http://directioneeeers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeny!!! Cudo, ale musiałaś skończyć w takim momencie?!

    Wpadnij do mnie: http://friendshipismoreimportantthanlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. ehm ehm mam nadzieje że rozdział pojawi się DZISIAJ !!! nie moge się doczekac ale ekscytacja !! casami spac nie moge bo o tym myśle nio więc pisz KONIECZNIE DZISIAJ !!! POZDRAWIAM Lola *)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że zdążę dzisiaj napisać xd

      Usuń
  18. jak będziesz tak rzadko dodawać to nie dziw się że będzie coraz mniej wejść ;(

    OdpowiedzUsuń
  19. NO PLIS ILE MAMY CZEKAĆ!JA JESTEM TAKA CIEKAWA!ZARAZ BEDZIE WIECZÓR.MIAŁAŚ DODAWAC W KAZDĄ SOBOTE.I ZGADZAM SIE.JAK BEDZIESZ TAK RZADKO DODAWAC TO SIE NIE DZIW ZE BEDZIE CORAZ MNIEJ WEJSC.JA JUŻ OD RANA CZEKAM I CZEKAM I CZEKAM,A JAK NIE BEDZIE DZIS TO SIE ZABIJE!JA TEŻ CZASEM NIE MOGE SPAĆ BO O TYM MYŚLE!CO TO ZA NIESPODZIANKA.NO PLIS ZRÓB TO DLA NAS!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmówcą!!! Kinga, nie trzymaj ns w niepewności, poza tym chcę wiedzieć, czy będzie mały Horan, czy mała Horanówna!!!!

      A.H

      Usuń
    2. Spokojnie... Zostało mi 6 godzin :O A zresztą nie obiecywałam, że będę dodawać co sobotę, tylko, że się postaram... Ja nie zawsze mam czas, proszę zrozumcie.

      Usuń
    3. ja rozumiem,ale to takie ekscytujące.No wiesz,jesteś tak genialną pisarką a to opowiadanie jest świetne.Niewiem czy napisałabym coś podobnego.Czytam wiele blogów o tym samym temacie "fanka i jakiś chłopak z 1D zostają parą" ale twój mi sie najbardziej podoba.Czakam od rana do teraz.I będe czekać dalej bo to jest świetne,to jest boskie opowiadanie.I ja też jestem ciekawa.Mały Horanek czy mała Horankowa :]też powinnas zrozumiec naszą ciekawość.Tacy są ludzie,no przynajmniej ja.Jak masz czas to dodaj,no bo widzisz...wszyscy czekamy z niecierpliwością... :] I jeszcze raz,sory,ale to jest takie extra że nie moge sie doczekac,pewnie jak wiele osób.No to siedzimy...i czekamy,nasze komputery i laptopy nastawiamy...[jesli ktoś oglądał Phineash i Ferb to będzie wiedziec o co mi chodzi,tylko nie myślcie ze jestem dzieckiem i oglądam takie kreskówki.Oglądałam to dawno temu...no niewazne odchodze od tematu bloga.No więc czekam nie zwłocznie]

      Usuń
    4. i jeszcze jedno.Pomyślcie że Kinga może mieć problem z weną.Albo niema czasu.Też ją zrozumcie\
      [to ja,ta co pisała to tu u góry,to długie]

      Usuń
    5. Dziękuję za miłe słowa :* Nie ma za co przepraszać, po prostu nie wiedziałam, że komuś tak bardzo podoba się moje opowiadanie... Dzisiaj dodam, może krótkie, ale na pewno :P

      Usuń
  20. Super, po prostu nie mogę się doczekać. Też po prostu czytam sporo blogów takich samych, ale tamte są krótkie i bez sensu. super jesteś

    A.H

    OdpowiedzUsuń